Libia: "wszystko skończy się w ciągu 48 godzin"
Libijska armia wezwała w środę mieszkańców Bengazi, by złożyli broń, podczas gdy żołnierze zbliżają się do miasta, gdzie może dojść do bitwy decydującej o losach powstania przeciwko rządzącego krajem od ponad 40 lat Kadafiemu - pisze Reuters. We wtorek libijska telewizja podała, że Adżdabija, strategicznie ważne miasto położone na drodze do powstańczej stolicy Bengazi "zostało oczyszczone z najemników i terrorystów powiązanych z Al-Kaidą". Reuters podaje, że miasto jest w rękach wojsk Kadafiego po tym jak większość powstańców wycofała się z niego we wtorek pod ostrzałem artylerii, a ci którzy zostali złożyli już broń. Drogi z Adżdabii prowadzą i do Bengazi, i do Tobruku na wschodzie, co ułatwia siłom Kadafiego wzięcie w okrążenie Bengazi.
Również we wtorek libijska telewizja podała, że siły Kadafiego, posuwając się na wschód kraju, zdobyły Bregę oraz Zuwarę. Według niej w centrum tego ostatniego miasta odbył się wiec poparcia dla Kadafiego. Utratę Bregi potwierdzili powstańcy.
We wtorek późnym wieczorem francuska agencja AFP poinformowała, że w Bengazi, drugim co do wielkości mieście Libii, było słuchać wystrzały dział przeciwlotniczych i artylerii. Libijska armia zapowiedziała we wtorek, że wkrótce rozpocznie operację, której celem będzie zdobycie tego miasta.
zew, PAP